OK, to już wiemy – rok 2017, jest rokiem smartwatchy, które dostarczają na rynek przede wszystkim marki mające do tej pory w swoim portfolio stylowe produkty galanteryjne. Nie inaczej jest w przypadku amerykańskiego domu mody Guess, który przy okazji imprezy w Bazylei – Baselworld 2017, zaprezentował swojego najnowszego smartwatcha z Androidem Wear 2.0. Jest to kolejny produkt z wyższej półki, który dystansuje dotychczasowych graczy typowo technologicznych. Bo, jak tu się nie zachwycić takim Guess Connect Touch???
Bez dwóch zdań to jedna z najciekawszych premier. Nie tyle pod względem technicznym, co stylowym. Czy na sali jest choć jedna osoba, której się ten produkt nie podoba? Supercienki – 11,85mm grubości – w dwóch wariantach: dla kobiet i mężczyzn oraz w dwóch rozmiarach, o średnicy koperty: 42mm i 44mm. Zegarki napędza Qualcomm Snapdragon Wear 2100, są w nich krokomierze, wbudowana łączność WiFi i oczywiście Bluetooth oraz pracują pod kontrolą Androida Wear 2.0!
Już jesienią br. na rynek trafi aż szesnaście wariantów kolorystycznych Guess Connect Touch! Amerykanie lubią podkreślać, że ich markę definiuje modowe DNA, w związku z czym GCT nie tylko fantastycznie wyglądają, ale zaoferują nieprzebrane możliwości personalizacyjnych, tak aby każdy właściciel i właścicielka zegarków, mogli dostosować je pod własne indywidualne gusta, będące – tak, jak kod DNA – niepowtarzalne i unikatowe. Ma w tym pomóc dostęp do aż setki wariantów wzorniczych i kolorystycznych dedykowanych tarcz!
WOW! Na prawdę – czapki z głów! Wyglądają te zegarki świetnie! Nie ma jeszcze cen, ale zdecydowanie zapowiadają gorącą smartwatchowo jesień. Ciekaw jestem, jak będą wyglądać kolejne podzespoły? Sama baza obiecuje typowe rozwiązania inteligentne w zaawansowanych i pięknych produktach. Świetnie – jest (obok np. Fossila) – na co ostrzyć zęby, tym bardziej że spośród marek modowych, to własnie Guess jako pierwsza oferowała inteligentne zegarki już w 2015 roku, ale wówczas z bardzo uboga funkcjonalnością. Teraz dzięki Androidowi Wear 2.0 mają szansę podbić niejedno technologiczne (ale i nie tylko) serce.