Dzisiaj wraz z najnowszym smartfonem Nexus 5, Google zaprezentował kolejną odsłonę systemu Android oznaczoną cyferką 4.4 i noszącą smaczną nazwę – KitKat. Wyszukiwarkowy gigant z Mountain View postarał się, żeby nowy Android działał szybciej, dostarczał więcej wrażeń wizualnych i wspierał kolejne ciekawe standardy. Z jednej strony obecna aktualizacja to wciąż poprawiana i coraz dojrzalsza wersja systemu, który od numeru 4.0 nabrał nowych kolorów i stał się bardziej jednorodny. Z drugiej strony krok ten wcale nie jest mały, tym bardziej że Android KitKat ma wymagać do wydajnej pracy tylko 512 MB pamięci RAM, a to już spory krok na drodze do poprawy działania całego systemu.
Z opisu systemu wynika także, że miałby trafić na bardziej budżetowe urządzenia, które nie posiadają tak wydajnych podzespołów, jak czołowe smartfony. Byłby to w końcu sensowny krok na drodze do chociażby częściowej fragmentacji rynku. Przyjrzymy się jednak konkretnym funkcjom nowego Androida, bo jest na czym zawiesić oko:
1. Poprawiono design, przez co system jest lżejszy, ładniej wygląda i do efektywnej pracy ma wymagać 512 MB pamięci RAM. Dzięki temu zyskuje wielozadaniowość, bowiem Google zapewnia, że bez względu na to, co będziecie robić (grać, przeglądać strony, słuchać muzyki itp.), pomiędzy wszystkimi aplikacjami i funkcjami da się przeskakiwać szybko i płynnie.
2. Dodano bezdotykową obsługę. Wystarczy wypowiedzieć frazę „OK Google” i zaczynacie przygodę z wyszukiwarką, możecie wysłać wiadomość tekstową czy włączyć utwór muzyczny.
3. Jeśli już czegoś słuchacie, czytacie, coś oglądacie, wówczas dana aplikacja justuje na całym ekranie zdjęcie, tekst, film itd., dostarczając dodatkowych wrażeń wizualnych, ukrywając wszystko to, co na ekranie w tej chwili niepotrzebne, np. pasek stanu. Przesunięcie palcem po krawędzi ekranu przywróci to, co zostało ukryte, jeśli zajdzie taka potrzeba np. chęć sprawdzenia aktualnej godziny.
4. Aplikacja telefonu dostała moduł sugerowania kontaktów do rozmowy na podstawie tych, z którymi rozmawiacie najczęściej. Ponadto jeśli zadzwoni do Was jakaś firma, a nie macie jej danych w książce telefonicznej, to na podstawie lokalizacji z Map, Google sam zgadnie kto może do Was telefonować i wyświetli te informacje w czasie połączenia przychodzącego.
5. Wiadomości SMS zostają zintegrowane z Hangouts. Więcej pisałem o tym TUTAJ. Do tego Google przygotował garść nowych, japońskich emotikonów do wstawiania w treści wiadomości.
6. Jeśli macie jakąkolwiek drukarkę podłączoną do Google Cloud Print, nowy system umożliwi Wam na niej bez ograniczeń przestrzennych drukować.
7. QuickOffice dostaje nowe szaty i pozwoli na otwieranie i zapisywanie plików w Chmurze Google lub innych usługodawców.
8. Dzięki funkcji Message Access Profile (MAP), urządzenie z Androidem KitKat 4.4 będzie mogło przez Bluetooth wymieniać się danymi z innymi urządzeniami w samochodzie posiadającymi ten moduł.
9. Pojawia się wsparcie dla Chromecast.
10. Teraz Chrome będzie szybciej renderował elementy przeglądanych treści.
11. Przeprojektowano aplikację Pobrane – pojawiły się nowe opcje sortowania oraz widok plików w siatce.
12. Poprawiono standardową aplikację do poczty, a ustawiając tapetę można podejrzeć jej widok na całym ekranie, łącznie z tym że przed jej zatwierdzeniem zobaczycie, jak faktycznie będzie wyglądała.
13. KitKat posiada obsługę portów podczerwieni, więc jeśli macie smartfona, który jest w niego wyposażony, to z łatwością posłuży on jako np. pilot do telewizora.
14. W Ustawieniach przy zarządzaniu energią pojawiła się nowa opcja oszczędzania baterii, tak żeby nie było konieczne wyłączanie Wi-Fi czy GPS w usługach lokalizacji, a funkcje te mogły pracować cały czas w tle nie zużywając zbyt dużej ilości energii. Na małym poborze prądu z baterii ma też pracować odtwarzacz muzyki.
15. Pojawia się obsługa krokomierza w aplikacji Moves, która debiutuje z Nexusem 5.
16. Dodano wsparcie dla płatności poprzez NFC.
Myślę, że najważniejszą zmianą w Androidzie KitKat 4.4 jest mała ilość pamięci RAM potrzebna do wygodnej pracy. Aż się nie mogę doczekać tej aktualizacji, bowiem jestem ciekaw, jak dostający czkawki mój Galaxy Nexus będzie działa z nowym systemem. Liczę na znaczny wzrost wydajności.
[AKTUALIZACJA] Niestety – Samsung Galaxy Nexus nie dostanie nowego Androida KitKat 4.4. Po wyjaśnienie zapraszam TUTAJ :(
Źródło, foto: android