Samsung ma w ostatnim czasie dobrą passę. Jest producentem, który zasadniczo dominuje na światowym rynku mobilnym pod względem sprzedaży smartfonów, udało mu się wypracować nową linię urządzeń – Galaxy Note, które bardzo dobrze sobie radzą zaraz obok serii Galaxy S, a jego eksperymenty chociażby wokół smartfonów z elastycznymi ekranami sprawiają, że wygląda na jednego z najważniejszych innowatorów nadchodzącej przyszłości. Jednak mnie w tym wpisie interesuje najbardziej sprzedaż, i nie ukrywam że bardzo zaskoczyła mnie informacja Reutersa, że Samsung szuka w dużej mierze nabywców w Afryce!
No tak, w końcu to gigantyczny kontynent, który zamieszkuje – wg danych z Wikipedii za 2011 rok – 1,03 mld ludzi, a swoją powierzchnią zajmuje ponad 20 proc. wszystkich ziem lądowych na naszej planecie. Nie powinno nas więc to dziwić. Koreańczycy sprzedali do końca 3Q13 aż 88,4 mln smartfonów i przewidują, że do końca roku pęknie granica 100 mln urządzeń. Paradoksalnie chęć podwojenia sprzedaży własnie w Afryce, może wywoływać na naszych twarzach znaki zapytania. W końcu kontynent ten najczęściej kojarzy nam się w dużej mierze (a przynajmniej mi) z ogromną biedą i kryzysem społeczno-polityczno-gospodarczym.
W tym miejscu muszę od razu przypomnieć, że Samsung to jeden z partnerów konceptu Internet.org, którego założeniem jest danie dostępu do Internetu 5 mld ludzi, szczególnie tym mieszkającym w ubogich częściach świata. Firmy, które współtworzą projekt (m.in. Facebook, Qualcomm, Nokia, Ericsson) mają go wspierać poprzez współpracę z lokalnymi operatorami poprzez współfinansowanie rozbudowy infrastruktury oraz dostarczanie sprzętu. Nie od dziś wiadomo, że duże firmy zalewając te kraje swoją tanią elektroniką, wykształcają sobie przyszłych, świadomych nabywców. Samsung jest właśnie na tej drodze.
Reuters zresztą celnie wskazuje, że nie tylko koreański potentat szuka tam dla siebie szansy. Wiele firm, które nie radzą sobie na zachodnich rynkach, przesyconych dobrobytem i sprzętem, szuka zbytu w rejonach, które nigdy nie cieszyły się zbyt dużym zainteresowaniem ze względów ekonomicznych. Teraz widać, że się to zmienia. W tym roku sprzedano w Afryce 100 mln komórek, z czego 20 mln stanowiły smartfony, a 10 mln z nich wyprodukowano przez Samsunga. W przyszłym roku Koreańczycy chcieliby ten wynik podwoić.
Źródło: reuters
Foto: Krzysztof Bojarczuk