POCZĄTEK
Honor znów to zrobił! Tak, po raz kolejny Honor dostarcza świetny produkt, w bardzo atrakcyjnej cenie i choć to dopiero drugie zdanie mojej recenzji, to już teraz mogę bez wątpienia napisać, że polecam Honora 8x.
Muszę napisać wprost, że po niezwykle udanych, ostatnich testach Honor Play zawiesił wysoko poprzeczkę. Postanowiłem jednak iść za ciosem by sprawdzić, jak w praktyce sprawuje się zbierający wszem i wobec dobre opinie Honor 8X. Powiem szczerze, że niemalże w ciemno czułem, że to będzie kolejny, pozytywny test, który zakończy się równie entuzjastyczną recenzję. No i strzał ten okazał się trafny, ponieważ jestem naprawdę (po raz kolejny przy okazji testów Honora) mile zaskoczony, że za tak małe pieniądze, można dzierżyć tak dobry sprzęt. I nie mówię tu o specyfikacji rodem z flagowca, taki charakter miał zdecydowanie Honor Play. Jednakże Honor 8X, choć w teorii trochę słabszy, to w dalszym ciągu niesamowicie atrakcyjny.
Czas również powiedzieć sobie wprost, że Honor, a właściwie Huawei swoją submarką rozsiadł się w tej kategorii urządzeń na dobre i jeśli nie oczekujesz od smartfona najnowszych nowinek technologicznych, a potrzebujesz solidnego narzędzia do swojego codziennego użytku, to Twój wzrok koniecznie powinien paść na modelu 8x.
WZORNICTWO I WYKONANIE W HONOR 8x
Jak pewnie dobrze pamiętasz, przy okazji recenzowania Honora Play, narzekałem na jego wzornictwo. Kreowany na smartfon dla graczy, był mocno ugrzeczniony i nie pasowało to do marketingowej charakterystyki urządzenia. Tutaj jest zupełnie odwrotnie. W zasadzie nie ma się do czego przyczepić.
Honor, nawet w tak tanich urządzeniach stara się by były one solidne, a do tego ładne. I taki właśnie jest Honor 8X.
Oczywiście jak sam/-a widzisz nie zastaniesz tutaj jakichś wzorniczych perełek, czy nietuzinkowych rozwiązań. W zasadzie dość szybko dojdziesz do wniosku, że to kolejny smartfon Honora, i gdyby nie gabaryty czy układ tylnych aparatów, wszystkie smartfony tego producenta były jednakowoż takie same – a przynajmniej ich większość. Ale wiesz co? Mi to akurat nie przeszkadza. Po pierwsze – już przy pierwszym kontakcie wiem czego się spodziewać. Od razu bowiem kojarzę konkretną markę, co w tak naładowanym świecie smartfonami jest sporym plusem. Po drugie – to minimalistyczne wzornictwo, które może się podobać. I choć czuć tutaj ducha nie tylko Honora Play, ale także Honora 8 (recenzja TUTAJ) i Honora 8 Pro (recenzja TUTAJ).
- Recenzja Honor 8x – 90sekund.pl
Co ciekawe z tych wszystkich wymienionych przeze mnie smartfonów, to właśnie te najnowsze modele Play i 8X mają wystające tylne aparaty, które nie stanowiły wzorniczego wyzwania w serii 8 i 8 Pro. I choć to szczegół, to osoby, które nie korzystają z etui zawsze narażone są na porysowanie obiektywu. Na szczęście w Honorze 8X nie wypada to źle, także aż tak nie byłbym przewrażliwiony.
- Recenzja Honor 8x – 90sekund.pl
Żeby jednak nie było tak przewidywalnie i nudno Honor 8X ma szklane plecki, pod którymi lewy pasek pociągnięty od góry ku dołowi o szerokości kilku centymetrów, jest bardziej matowy niż pozostała część tyłu.
Na nieszczęście otrzymaliśmy do testów czarną wersję kolorystyczną, na której nie widać tego efektu tak bardzo, jak na zdjęciach czy przy okazji innych kolorów. A już tym bardziej, gdy plecki pokryją się Twoimi odciskami palców. Niemniej, ten zabiegł przypadł mi do gustu, nie jest być może jakiś spektakularny, ale prezentuję się całkiem fajnie.
Skoro wspomniałem o odciskach palców, to muszę przyznać, że nie są one taką zmorą jak przy okazji Honora Play, którego powierzchnię bardzo ciężko było wyczyścić.
Tutaj tego problemu nie ma, inna sprawa, że plecki nie zbierają tak intensywnie palcowania. Warto jednak dodać i choć to niuans, że ulubionym miejscem w którym gromadzi się kurz są okolice obiektywów. Trudno zapanować na tym, nawet przy okazji robienia zdjęć do recenzji. Dlatego zamiast walczyć z pyłkami, postanowiłem sfotografować telefon tak, by Ci to pokazać.
- Recenzja Honor 8x – 90sekund.pl
Idąc dalej – z tyłu znajduję się również szybko działający czytnik linii papilarnych, który został umiejscowiony w idealnym miejscu.
Nie miałem żadnych problemów z jego odnalezieniem. I choć powinna to być oczywista rzecz, to jak dobrze wiemy – tak z pozoru prosty do zaprojektowania element niekoniecznie można wykonać dobrze – coś wie o tym Michał, który niedawno recenzował Sony Xperię XZ3. Dlatego też, mimo wszystko warto o tym wspomnieć i pozytywnie docenić.
Przód to ogromny wyświetlacz, o którym w większych szczegółach za chwilę, natomiast w odróżnieniu np. od Honora Play, nie znajdziesz tutaj loga producenta pod ekranem. Tym samym panel, nie dość że jest większy niż w modelu Play, to przez ten mały zabieg sprawia, że wydaje się znaczniejszy. Niemniej, jako całość prezentuje się świetnie.
- Recenzja Honor 8x – 90sekund.pl
W całej tej masie pozytywów, muszę jednak wspomnieć o małej, aczkolwiek istotnej wadzie. Może ona dotyczyć nielicznych osób, a konkretnie…. mężczyzn noszących brodę (czyli mnie :P)…
Kilka razy zdarzyło mi się, że podczas rozmowy, Honor pociągnął mnie dość solidnie za włosy na twarzy, co nie było przyjemne. Dawno mi się to nie zdarzyło, przy żadnym smartfonie i choć po dokładnych oględzinach, model który otrzymałem nie miał żadnych wzorniczych skaz, to jednak gdzieś włos się raz po raz plątał na styku ramek i szkła… Nie burzy to jednak ogólnego, pozytywnego wrażenia jakie wywiera na mnie Honor 8X.
Kończąc wątek, trzeba przyznać, że to duży smartfon. Wymiary 160,4×76,6×7,8mm oraz waga 175 gramów to gabaryty, które nie każdemu muszą pasować. Nie jest bowiem łatwo obsłużyć Honora 8x jedną ręką, za to jego smukłość sprawia, że nie jest to niemożliwe. Osobiście jednak korzystałem w życiu z bardziej ergonomicznych smartfonów. Tutaj akurat Honor ma jeszcze pole do poprawy.
- Recenzja Honor 8x – 90sekund.pl
WYŚWIETLACZ W HONORZE 8x
Ekran w Honorze 8x jest naprawdę duży. Honor korzysta z określenia FullView i trzeba przyznać, że pasuje ono tutaj bardzo dobrze. Powierzchnia wyświetlacza zajmuje praktycznie cały przedni panel – wg producenta to 91 procent.
Nie da się ukryć, że wąskie ramki i 6,5 cala robią wrażenie, a jeśli dodasz do tego rozdzielczość Full HD+ (2340x1080px) to zapewniam – nic więcej do szczęścia Ci brakować nie będzie. IPS LCD zamontowany w Honorze 8X oddaje nie tylko ładnie kolory, ale także jest wystarczająco jasny – za czytelność w słońcu odpowiada technologia Sunlight Display Technology. I w zasadzie na tym mógłbym poprzestać, ponieważ trudno znaleźć tutaj jakiekolwiek mankamenty. Może poza tym, że dla niektórych taka przekątna okaże się jednak nie do przejścia.
Recenzja Honor 8x – 90sekund.pl
Przyznam, że i mnie w niektórych sytuacjach wielkość ekranu przytłaczała, co wpływało na ergonomię samego smartfonu.
Korzystanie z niego jedną dłonią w komunikacji miejskiej do najbezpieczniejszych nie należy. Warto posłużyć się wówczas miniaturowym podglądem ekranu, który znacznie ułatwia chociażby wpisywanie tekstu na klawiaturze. Poza tym czysta bajka. Konsumpcja treści na takiej powierzchni należy do przyjemnych sytuacji – od zwykłego przeglądani Internetu po oglądanie filmów.
- Recenzja Honor 8x – 90sekund.pl
Pisząc ten akapit, w zasadzie łapię się na tym, że moje odczucia są bardzo podobne do tych, które towarzyszyły mi przy okazji Honora Play. Zastosowano tutaj bowiem ten sam wyświetlacz, te same parametry, a różnica tkwi jedynie w samej przekątnej – Honor Play ma 6,3 cala a więc nieznacznie mniejszy od Honora 8x.
- Recenzja Honor 8x – 90sekund.pl
To również sprawia, że pojawiła się podobna wada, jak w modelu Play. Chodzi o rogi notcha. Tutaj również są one delikatnie ciemniejsze od reszty ekranu i choć czasami trzeba się temu przyjrzeć, to mając świadomość tej wady ma się wrażenie, że widzi się to ciągle, szczególnie przy jasnym tle. Ostatecznie gdyby tak bardzo Ci to przeszkadzało, albo nie przepadasz za charakterystycznym wcięciem w ekranie, zawsze możesz je w każdej chwili wyłączyć.
- Recenzja Honor 8x – 90sekund.pl
Honor 8X pozwoli Ci również dostosować tryb koloru oraz temperaturę barwową wyświetlacza. Choć jak pewnie pamiętasz, preferuję chłodniejsze barwy, tym razem postawiłem na tryb wyrazisty oraz domyślną temperaturę, co w połączeniu z inteligentną rozdzielczością ekranu sprawowało się znakomicie.
- Recenzja Honor 8x – 90sekund.pl
Dla kronikarskiego obowiązku dodam, że podobnie jak w innych modelach chińskiej firmy, na ekran przyklejona jest folia, której nie warto ściągać. Jako podstawowa ochrona sprawuje się bardzo dobrze, choć za upadki nie ręczę. Główną ochronę zapewnia tutaj jednak Gorilla Glass 5, które jakie jest doskonale wiemy (lubi łapać ryski…).
SPECYFIKACJA I WYDAJNOŚĆ HONORA 8x
Zacznijmy od wyposażenia, bo przy okazji smartfonów Honor czy tych od Huawei bardzo łatwo przeoczyć istotne szczegóły. Portfolio Chińczyków jest bardzo bogate, ale to sprawia, że obydwa brandy posiadają urządzenia w ofercie, które różnią w dużej mierze detale i mam wrażenie, że trzeba je czasami analizować wręcz z lupą. A z pozoru te niuanse czasami mogą przeważyć o tym, czy np. nie warto doinwestować tych 200-300zł do innego smartfonu Huawei, by otrzymać lepsze urządzenie.
- Recenzja Honor 8x – 90sekund.pl
Sercem Honora 8X jest autorski, ośmiordzeniowy procesor Kirin 710 (4×2.2GHz Cotex-A73 oraz 4×1,7GHz Cortex-A53), do tego układ graficzny Mali-G51. Wspiera je 4GB pamięci RAM. I to połączenie daje naprawdę dobre rezultaty.
Natomiast odnoszę wrażenie, że o ile Huawei wraz ze swoim najmocniejszym procesorem potrafi dać naprawdę niezłego kopa, tak słabsze jednostki niekoniecznie wykazują się tak wysoką kulturą pracy. Fakt jest taki, że podczas codziennego użytkowania Honor 8X daje po sobie poznać, że niekoniecznie za nami nadąża… Animacje towarzyszące poszczególnym aplikacjom (np. dymki powiadomień Messengera), czy te systemowe, nie charakteryzując się idealną płynnością. Widać po nich pewną opieszałość i przyznam, że nie czułem się w pełni usatysfakcjonowany. Wiem jednak, że większość użytkowników nie zwróci na to uwagi. Na co dzień korzystam z flagowego smartfona, tak więc takie niuanse są przeze mnie momentalnie odczuwalne. Nie przeszkadzają jednak w codziennym użytkowaniu.
Co ciekawe, Honor 8x również posiada technologię GPU Turbo, tak mocno reklamowaną przy okazji wspominanego przeze mnie wielokrotnie już Honora Play.
Standardowa informacja na stronie brzmi, że pozwala ona na osiągnięcie lepszej wydajności grafiki zapewniające jednocześnie mniejsze zużycie energii. I rzeczywiście – specyfikacja smartfona spokojnie pozwala na pogranie w swoje ulubione pozycje. Nie sprawdzałem oczywiście wszystkich tytułów, niemniej rzeczywiście z gier na Honorze 8x korzystało się przyjemnie.
- Recenzja Honor 8x – 90sekund.pl
W kwestiach bezpieczeństwa – w Honorze 8X do dyspozycji mamy tradycyjny czytnik linii papilarnych, który jak zawsze działa doskonale, o czym już wspominałem wyżej. Oprócz niego jest też pracujący na świetnym poziomie skaner twarzy.
Warte podkreślenia, bo po pierwsze – w urządzeniu tak tanim otrzymujesz kapitalną funkcjonalność, a po drugie – działa to wszystko naprawdę bardzo dobrze. Dzień, wieczór, czy pokój oświetlony jedynie lampką biurkową – nie miałem problemu z odblokowaniem Honora 8x poprzez identyfikację mojej facjaty. I nie dość, że pracuje to precyzyjnie, to jeszcze zaskakująco szybko. Zdarzało się, że kiedy zakładałem czapkę czujnik nie zawsze zadziałał za pierwszym razem, ale w takiej sytuacji pomagałem sobie szybko skanerem linii papilarnych.
- Recenzja Honor 8x – 90sekund.pl
Z tradycyjnego wyposażenia Honorowi 8x również niczego nie brakuje: Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac, Bluetooth 4.2, a także NFC, które przyda się przy okazji płatności zbliżeniowych. Do tego 128GB pamięci na pliki, a gdyby to okazało się za mało to można ją rozszerzyć o kartę pamięci do 400GB. A na deser Dual-sim.
Jakiś wyraźniejszy minus związany z wyposażeniem?
Może jeden – nie ma tutaj USB typu C, tylko USB poprzedniej generacji (typu B). Ale jeśli ktoś nie ma wokół siebie zbyt wielu urządzeń z nowym typem złącza, to nie powinien specjalnie odczuwać jego braku. Bo poza tym uczciwie trzeba przyznać, że Honor 8x to kompletny hardware-owo zawodnik.
SYSTEM, APLIKACJE I MULTIMEDIA W HONORZE 8x
Honora 8X wspomaga Android w wersji 8.1.0 oraz systemowa nakładka 8.2.0. Ta ostatnia po aktualizacjach wygląda naprawdę całkiem nieźle, aczkolwiek żałuję, że smartfon nie dostał jeszcze aktualizacji, ponieważ wyraźnie da się zauważyć – patrz Honor Play i Huawei P Smart 2019 (TUTAJ Recenzja) – że po aktualizacji do EMUI 9 smartfony przyspieszają.
Nawet mój Huawei P20 Pro dostał dodatkowego kopa, także jestem więcej niż pewny, że aktualizacja systemu poprawiłaby działanie Honora 8x.
Wizualnie w końcu mi się podoba, jest przejrzyście, a towarzyszące temu stonowane, jasne kolory cieszą moje oko. Niestety to wciąż masa ciężkiego kodu, co w naszym przypadku jest czasami odczuwalne. Nie trzeba jednak specjalnie przypominać, że EMUI to nakładka która charakteryzuje się wieloma opcjami personalizacji – (nie)stety wciąż głęboko ukrytych.
Honor podobnie jak inni producenci dorzuca od siebie pakiet aplikacji, które z powodzeniem mogą pomóc zarządzać skrzynką pocztową, plikami, pozwolą posłuchać muzyki, czy będą rejestrować aktywność fizyczną. Osobiście jednak pozostaję wierny alternatywom stworzonym przez Google’a.
Dla osób z lekka przytłoczonych lub nie odnajdujących się w propozycjach Honora, przygotowany został Tryb Prosty. Został on przebudowany w stosunku do poprzednich wersji. Nie ma już charakterystycznych kafelek, przypominających trochę mobilnego Windowsa. Są za to znacznie większe ikonki, czcionka, a samo menu ustawień zostało uproszczone i ograniczone do najpotrzebniejszych elementów. Są to jednocześnie najpopularniejsze funkcje, z których korzystamy – WiFi, Bluetooth, Wyświetlacz czy Ustawienia tapety. W razie, gdyby okazało się to za mało – szybko można skorzystać z większej ilości ustawień.
Szkoda, że belka powiadomień nie została również przeprojektowana, wygląda bowiem tak samo jak w trybie normalnym. Nie mniej, Tryb prosty to również dobre rozwiązanie dla osób lubiących nie tylko prostsze menu, ale także lubiących większą czcionkę.
Honor 8x daje także różne sposoby nawigacji po systemie, dzięki czemu nie musisz się ograniczać do jednego, najbardziej tradycyjnego.
Do gustu przypadła mi szczególnie nawigacja za pomocą gestów, która w pierwszym momencie przypomina zasady, które panują w iOS. I rzeczywiście większość ruchów, które mam zakodowane powtarza się, ale z racji przycinania animacji, o których już wspominałem, ostatecznie wróciłem do normalnej nawigacji. Warto jednak wspomnieć, że gdy tylko znikają trzy charakterystyczne przyciski na dole ekranu, wielki wyświetlacz Honora 8x robi się automatycznie jeszcze większy.
Osobny akapit należy się jakości dźwięku. Ten w połączeniu z dobrymi słuchawki zaskoczy niejedną osobę, szczególnie, że nikt nie będzie oczekiwał po telefonie za około 1000 zł nie wiadomo jakich cudów.
Dodatkowo znajdzie się coś dla tradycjonalistów, bowiem Honor wyposażył 8x w port mini jack 3.5mm. Przyznam, że choć jestem przyzwyczajony, że mój telefon go nie ma, to z przyjemnością odkurzyłem moje słuchawki nauszne i podłączałem je do tego smartfonu.
- Recenzja Honor 8x – 90sekund.pl
Wracając jednak do samego dźwięku, tak jak wspomniałem – jest bardzo przyjemnie. Brzmienie jest czyste, aczkolwiek trzeba dość mocno podkręcić głośność, aby rzeczywiście poczuć moc muzyki, ale to już chyba taka przypadłość urządzeń na Androidzie. Istotną rzeczą jest to, że Honor dorzuca również rozbudowaną listę funkcji, która pozwoli Ci dostosować dźwięk do własnych potrzeb, a także konkretnych słuchawek – oczywiście najlepiej z logiem Huawei.
Zewnętrzny głośnik, już takiego wrażenia nie robi, aczkolwiek podobne odczucia miałem przy okazji Honora Play. Z drugiej strony to dla mnie zrozumiały kompromis.
Finalnie Honor 8x wypada więc pod względem nie tylko wyposażenia, ale i dedykowanego oprogramowania bardzo multimedialnie i nowocześnie.
Widać, że jest to bardzo spójna koncepcja, która nie jest nastawiona tylko na to, aby zapełnić wszelkie możliwe luki produktowe w tym segmencie cenowym, ale możemy rzeczywiście upolować fajnie spasowany produkt.
APARAT I FUNKCJE FOTOGRAFICZNE W HONORZE 8x
Jeszcze parę lat temu, przy testowaniu smartfona w takim przedziale cenowym trudno było oczekiwać, że fotograficznie będzie choć w części tak dobry, jak te spotykane w najwyższej klasie. I nie chodziło tu tylko o samą jakość zdjęć, ale także szybkość, z jaką aparat je wykonuje, precyzję ostrzenia kadrów, by o dodatkowych funkcjonalnościach nie wspomnieć.
Ale te czasy bezpowrotnie minęły, a stawiając na taniutkiego Honora 8x można śmiało celować w udanego smartfona fotograficznego za niewielkie pieniądze.
- Recenzja Honor 8x – 90sekund.pl
Na początku jednak, żeby była całkowita jasność. Nie otrzymasz tutaj aparatu/aparatów takich, jak we flagowcach. Natomiast przy inwestycji około 1000 złotych, w tym względzie będziesz bawić się świetnie i już Ci mówię dlaczego.
Przede wszystkim Honor nie widzi problemu w tym, by jego smartfon posiadał Tryb Nocny. Uwierz mi – skorzystasz raz, a każdy następny następny smartfon, pozbawiony tej funkcji, będzie dla Ciebie niekompletny fotograficznie.
Najzwyczajniej w świecie będzie Ci tego brakować. Tryb Nocny działa rewelacyjnie i do tego dostarcza bardzo dobry obrazek. Owszem, nie ma tej samej jakości co np. w P20 Pro (osobiście sprawdzałem 1:1), niemniej nie zdążysz ponarzekać jak przypomnisz sobie, ile Honor 8x kosztuje (po raz kolejny). Zresztą co tu dużo pisać – sam/-a rzuć okiem jak to wygląda. Z jednej strony zdjęcia w trybie auto, a dla porównania w Trybie Nocnym. Jest różnica, prawda?
A zabawa dopiero się zaczyna, ponieważ do dyspozycji otrzymujesz tryb Malowania Światłem. Wiem, być może się powtarzam przy okazji każdej recenzji, ale uwielbiam ten tryb i korzystam z niego bardzo często.
Dzięki specjalnie przygotowanym tematom uchwycisz światła samochodów, będziesz mógł/-a tworzyć świetlne napisy, rejestrować górskie potoki oraz zachować w fotografii tory gwiazd.
Wystarczy statyw i chwila wolnego czasu, a gwarantuję Ci, że Honor 8x w połączeniu z tymi możliwościami dostarczy mnóstwo przyjemnych chwil.
Kolejna rzecz to wspomaganie ujęć przy asyście Sztucznej Inteligencji, która dobierze za Ciebie odpowiednie parametry aparatu, poprzez rozpoznawanie poszczególnych scen.
Honor 8x rozpoznaje 22 takie sceny w tym Niebieskie Niebo, Zachód/Wschód Słońca, Portret, Jedzenie, Kwiaty, czy Psy, Koty, a nawet Rower. O ile da się zauważyć różnice w zdjęciach przy włączonym AI w najbardziej popularnych sceneriach, takich jak np. Niebieskie Niebo, czy Roślinność, tak już przy okazji Roweru nie zaobserwowałem większych różnic. No, ale sam fakt, że aparat potrafi poprawnie rozpoznać ten obiekt już jest wart uznania.
Istotne w tym wszystkim są jednak dwie rzeczy. Pierwsza, po zrobieniu zdjęcia z włączonym wspomaganiem AI, zawsze masz możliwość podejrzenia zdjęcia bez nałożonego efektu/filtru. Druga rzecz to bardzo dobre i szybkie rozpoznawanie poszczególnych scenerii. Podczas testów zdarzyło mi się dosłownie dwa razy, kiedy Honor 8x źle rozpoznał to co widział, co przy zrobieniu setek zdjęć można uznać za marginalny błąd.
Przednia kamerka zadowoli również osoby lubiące robić zdjęcia selfie. Posiada ona rozdzielczość 16Mpx, co sprawia, że portrety w połączeniu z ładnym rozmyciem wyglądają naprawdę dobrze.
Napiszę wprost. Trudno będzie dostać tak dużo ciekawych funkcji fotograficznych w połączeniu z dobrą jakością zdjęć w smartfonie, który kosztuje tak mało. Honor naprawdę wyposażył swój model w konkretne argumenty, dzięki czemu aparat staje się jedną z głównych zalet tego właśnie sprzętu. I mnie to akurat bardzo przekonuje.
BATERIA W HONORZE 8x
Świetnie! Naprawdę jest pod tym względem rewelacyjnie. Do tego stopnia, że nie spodziewałem się aż tak dobrej wydajności baterii!
3750 mAh pojemności to dokładnie taka sama bateria jak w Honorze Play. Zarówno wtedy, jak i teraz nie mam do czego się przyczepić, ponieważ takie ogniwo spokojnie wystarcza na 1-2 dni rozbratu z ładowarką. W niektórych przypadkach nawet więcej, ale umówmy się, że standardem będzie około 1,5 dnia, gdzie jasność wyświetlacza miałem ustawioną na automatyczną, do tego inteligentna zmiana rozdzielczości ekranu oraz ciągłe połączenie z siecią (czy to mobilnie, czy przez WiFi).
Dodatkowo w trakcie korzystania z Honora 8x korzystałem ze smartwatcha, który wymaga połączenia Bluetooth, niemniej nie odczułem przez to praktycznie żadnego, wyraźnego spadku energii. Wszystko to przekładało się na bardzo dobre czasy pracy na włączonym ekranie, co nigdy nie jest moją mocną stroną, by wykręcać jakieś kosmiczne czasy, tak więc trudno nie być zadowolonym.
Gdyby jednak taki czas pracy na baterii Ci nie odpowiadał, do dyspozycji otrzymujesz tryb oszczędzania akumulatora oraz tryb ultraoszczędny. Osobiście jednak nie korzystam z nich nigdy. Przede wszystkim nie lubię ograniczeń z nimi związanych, np. zmniejszanie wydajności procesora. Poza tym noszę zawsze przy sobie powerbanka, w związku z czym nie przypominam sobie, żebym był w podbramkowej sytuacji, w której nie mogłem naładować telefonu, kiedy było to konieczne. A Honor 8x sprawiał się na tyle dobrze pod tym względem, że czułem pełen spokój.
OPINIA O HONORZE 8x
Jak nie trudno się domyślić, moja opinia o Honorze 8x, jest bardzo pozytywna. W zasadzie niemożliwe jest znalezienie smartfonu w takiej cenie, który oferować będzie tak wiele.
I tu przypomina mi się tytuł mojej recenzji Honora Play – Tak wiele, za tak niewiele. To zdanie pasuje tutaj równie idealnie. Pokusiłbym się również o stwierdzenie, że Honor 8x to taki flagowiec w cenach oscylujących w granicach 1000zł.
- Recenzja Honor 8x – 90sekund.pl
Problem pojawia się jednak w wyborze. I tutaj można mieć całkiem spory orzech do zgryzienia, ponieważ różnice między Honorem 8X, a przywoływanym przeze mnie w tej recenzji non-stop Honorem Play są tak subtelne, że wybór nie jest wcale taki prosty, jakby się to na pierwszy rzut oka wydawało. Nawet komuś takiemu jak ja, który jest w temacie nowych technologii na bieżąco, ciężko podjąć szybką i jednoznaczną decyzję, a co dopiero Kowalskiemu, który szuka dla siebie ciekawego smartfonu.
I kiedy piszę te słowa, zastanawiając się nad tym, mimo wszystko bliżej jest mi do Honora Play.
Lepszy procesor jest konkretnym argumentem “za”, co nie zmienia faktu, że 8x to doskonały – i kolejny – przykład tego, że można połączyć bardzo dobrą jakość z jeszcze lepszą ceną. I za to właśnie cenię ten model.
- Recenzja Honor 8x – 90sekund.pl
Osobiście konkretnym wyróżnikiem Honora 8x, jest jego wzornictwo, które na pewno wypada znacznie lepiej niż modelu Play. Szybkość działania w wariancie gamingowym też jest wyraźniejsza, ale z drugiej strony – jeśli nie ma się doświadczenia z superszybkimi flagowcami – ciężko zarzucić Honorowi 8x wielką opieszałość. Ostatecznie przycinki w animacjach mogą być nie tyle problemem wydajnościowym, co po prostu związanym z optymalizacją.
Nie ukrywam, że Honor 8x to dobra pozycja. Z wieloma zaletami, doskonale przygotowana do konkurowania nie tylko z portfolio Huawei, ale i innych producentów. I co więcej – pozycja do polecenia bez żadnych krępacji.
-
WZORNICTWO I WYKONANIE
-
APARAT
-
HARDWARE
-
BATERIA
-
CENA/JAKOŚĆ