Close Menu
    Facebook X (Twitter) Instagram
    90sekund.pl
    • HOME
    • WIDEO 90SEK
    • RECENZJE SPRZĘTU
    • WEARABLE TECH
    • SMART HOME&CITIES
    • FOTO
      Featured

      Fotograficzny pojedynek mistrzów klasy średniej! Honor 8 kontra Samsung Galaxy A5 (2017)!

      By 3 kwietnia, 201712
      Recent

      Najlepsze, co mogło spotkać zdjęcia to Google Photos, czyli Zdjęcia Google!

      8 maja, 2018

      Sony, co Ty do diaska robisz?!?! Oto Xperia XZ2 z 4K HDR i podwójnym aparatem. Oficjalnie!

      16 kwietnia, 2018

      Test, recenzja, opinia – Motorola Moto Mods kamera 360 do Moto Z – oto, jak objąć świat jednym spojrzeniem!

      21 lutego, 2018
    • PODCAST
    90sekund.pl
    You are at:Home»Aparaty cyfrowe»Duże firmy fotograficzne w kłopotach przez… smartfony
    Aparaty cyfrowe

    Duże firmy fotograficzne w kłopotach przez… smartfony

    Michał BrożyńskiBy Michał Brożyński1 stycznia, 2014Updated:1 stycznia, 2014Brak komentarzy3 Mins Read
    Facebook Twitter Pinterest LinkedIn Tumblr Email
    nikon_1_bezlusterkowiec_90sekund
    Nikon - mat. pras. Nikon
    nikon_1_bezlusterkowiec_90sekund
    Nikon 1

    Panasonic, Fujifilm, Olympus – to tylko czołówka spośród producentów aparatów cyfrowych, którzy stracili najwięcej pieniędzy wg raportu Reutersa w ostatnim czasie. Ich sytuacja jest fatalna, bo postępująca smartfonizacja spycha największych do narożnika. Pierwszym, który przyznał się, że idzie mu fatalnie i czas znaleźć nową receptę na sukces, był Nikon, który latem 2013 roku ustami swojego CEO dał jasno do zrozumienia, że żarty się skończyły, bowiem trzeba znowu zrewidować plany finansowe, a przyszłości bez nowych produktów nie widzi w kolorowych barwach. Wtedy po raz pierwszy pojawiły się przypuszczenia o obiektywach dedykowanych smartfonom…

    Ale niewiele później przecieki na temat takich produktów trafiły do serwisów technologicznych, a już we wrześniu mogliśmy je oglądać w wykonaniu… Sony (recenzję DSC-QX10 przygotowuje Krzysztof Bojarczuk). Ale sytuacja nie tylko dla Nikona okazała się patowa, a konieczność znalezienia nowego produktu wynikła dla każdego z fotograficznych producentów. W urządzeniach mobilnych otrzymujemy coraz lepsze aparaty fotograficzne. Sam testuję właśnie chociażby Samsunga Galaxy S4 Zoom, który w rzeczywistości jest kompaktem ze średniej półki z funkcjami smartfonu. Osobno swoich prawdziwie fotograficznych smartfonów, dorobiła się Nokia oraz Sony Xperia Z1. Posiadając którykolwiek z tych urządzeń możecie być spokojni – zwykła cyfrówka nie będzie Wam szczególnie potrzebna.

    Oznacza to w praktyce, że wkrótce najważniejsze firmy fotograficzne znikną z rynku aparatów użytkowych, a pozostaną na na tym wysoko wyspecjalizowanym. Pociągnie to oczywiście za sobą gigantyczne redukcje, ale też podniesie znacznie ceny aparatów cyfrowych i kto wie, w jakim stopniu wpłynie na wydatki związane z kupnem dobrego smartfona z przyzwoitym aparatem. Ale nie tylko raport Reutersa jest tak porażający. Potwierdzają tą sytuację także przewidywania IDC. Wg tej firmy analitycznej, ten rok może przynieść spadek w sprzedaży bezlusterkowców nawet o 40 proc., czyli kupimy mniej niż 59 mln urządzeń.

    Nie wiem, czy to dobry trop, ale może rozsądnym wyjściem z sytuacji byłoby spróbować dogadać się z producentami smartfonów, tak aby te chciały korzystać z bogatego dorobku fotograficznych tuzów, jak wg plotek podobno robi to Nikon? Możliwe, że wszyscy pójdą drogą Sony, wypuszczając aparaty/obiektywy fotograficzne, które znacznie rozwiną możliwości standardowych matryc montowanych w smartfonach.

    Innym rozwiązaniem, które widzę, to chociażby rozszerzenie oprogramowania kompaktów o funkcje smart, takie jak np. bardziej rozbudowany soft, który potrafi stosować określone filtry oraz łączyć się bezpośrednio z Internetem (czy to przez WiFi czy moduły 3G/LTE), dzięki którym możliwe byłoby szybkie udostępnianie w serwisach społecznościowych wykonanych zdjęć. O takie rozwiązanie pokusił się chociażby Samsung w modelu NX300, którego recenzję również przeczytacie na moim blogu, a do wyprodukowania takiego aparatu popchnęły go wyniki ankiety, wg której chociażby w naszym kraju miesięcznie wykonuje się aż 2 mld zdjęć, z czego natychmiast (w ciągu 60 sekund od zrobienia) w serwisach typu Facebook, Instagram czy Google+ ląduje aż 10 proc. fotografii, a 64 proc. pojawia się tam w ciągu 7 dni od ich wykonania!

    Póki co szacunki wyglądają tak, że jedynymi firmami, które wyjdą obronną ręką z tej sytuacji będą wyłącznie te, które mają ugruntowaną globalną pozycję, czyli Nikon, Canon i Sony, bowiem dzierżą aż 60 proc. cyfrowego rynku fotograficznego. Jeśli tak ma wyglądać przyszłość gigantów fotografii, to szczerze współczuję…

    Źródło, foto: chicagotribune, androidheadlines, nikon

    Share. Facebook Twitter Pinterest LinkedIn Tumblr Email
    Michał Brożyński

    Niedźwiedź - ROAR! Redaktor Naczelny https://90sekund.pl. Pasjonat humanistyki cyfrowej oraz literatury Myśliwskiego, Pamuka, Cabrea i biegania.

    Wideorecenzje
    • O blogu 90sekund.pl
    • Kontakt
    • Polityka Prywatności, pliki Cookies i RODO
    • O blogu 90sekund.pl
    • Kontakt
    • Polityka Prywatności, pliki Cookies i RODO
    © 2025 Copyright Michał Brożyński 90sekund.pl.
    • HOME
    • WIDEO 90SEK
    • RECENZJE SPRZĘTU
    • WEARABLE TECH
    • SMART HOME&CITIES
    • FOTO
      Featured

      Fotograficzny pojedynek mistrzów klasy średniej! Honor 8 kontra Samsung Galaxy A5 (2017)!

      By 3 kwietnia, 201712
      Recent

      Najlepsze, co mogło spotkać zdjęcia to Google Photos, czyli Zdjęcia Google!

      8 maja, 2018

      Sony, co Ty do diaska robisz?!?! Oto Xperia XZ2 z 4K HDR i podwójnym aparatem. Oficjalnie!

      16 kwietnia, 2018

      Test, recenzja, opinia – Motorola Moto Mods kamera 360 do Moto Z – oto, jak objąć świat jednym spojrzeniem!

      21 lutego, 2018
    • PODCAST

    Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.