Close Menu
    Facebook X (Twitter) Instagram
    90sekund.pl
    • HOME
    • WIDEO 90SEK
    • RECENZJE SPRZĘTU
    • WEARABLE TECH
    • SMART HOME&CITIES
    • FOTO
      Featured

      Fotograficzny pojedynek mistrzów klasy średniej! Honor 8 kontra Samsung Galaxy A5 (2017)!

      By 3 kwietnia, 201712
      Recent

      Najlepsze, co mogło spotkać zdjęcia to Google Photos, czyli Zdjęcia Google!

      8 maja, 2018

      Sony, co Ty do diaska robisz?!?! Oto Xperia XZ2 z 4K HDR i podwójnym aparatem. Oficjalnie!

      16 kwietnia, 2018

      Test, recenzja, opinia – Motorola Moto Mods kamera 360 do Moto Z – oto, jak objąć świat jednym spojrzeniem!

      21 lutego, 2018
    • PODCAST
    90sekund.pl
    You are at:Home»Meizu»Przecieram oczy ze zdumienia – MEIZU M1 Note kosztuje 900zł, miażdży flagowce i wchodzi do Polski!
    Meizu

    Przecieram oczy ze zdumienia – MEIZU M1 Note kosztuje 900zł, miażdży flagowce i wchodzi do Polski!

    Michał BrożyńskiBy Michał Brożyński16 kwietnia, 2015Updated:17 maja, 20158 komentarzy3 Mins Read
    Facebook Twitter Pinterest LinkedIn Tumblr Email
    Meizu M1 Note - fot. mat. pras.

    Powoli pisanie o chińskich smartfonach zaczyna być nudne nie dlatego, że to przeciętne urządzenia, ale wprost przeciwnie – niesamowicie napakowane elektroniką rozwiązania, które nie dość, że serwują nam najwyższa możliwą jakość wykonania i wyposażenia, to jeszcze kosztują tyle, że przeciętnego Kowalskiego jest na nie stać! I nie inaczej jest z MEIZU M1 Note, kolejnym chińczykiem, który nie ma wcale szansy stać się, ale już jest poważnym zagrożeniem dla równie poważnych i silnych urządzeń konkurencji! Nie możliwe? No to patrzcie na to!

    Producent wyposażył M1 Note w 5,5-calowy ekran firmy Sharp, który redukuje odbicia światła aż o 75 proc! Panel wyświetla obraz w rozdzielczości Full HD 1080p. Na froncie jest oczywiście Gorilla Glass 3, a całość hula na ośmiu rdzeniach MediaTek MT6752 z zegarem 1,7 GHz i 2 GB pamięci RAM. Jak na te parametry zupełnie wystarczająco. Acha – na pliki jest 16 GB.

    Meizu M1 Note - fot. mat. pras.
    Meizu M1 Note – fot. mat. pras.

    Nie zabrakło też mocnego aparatu fotograficznego z matrycą 13-Mpx i jasnością f/2.2 od Samsunga, a także 5-Mpx frontowej kamerki z jeszcze jaśniejszym obiektywem f/2.2 i 69-st. kątem rejestracji obrazów. Do selfie jak znalazł :). Oprócz tego mamy jeszcze Wi-Fi 802.11 a/b/g/n, Bluetooth 4.0, GPS oraz baterię o pojemności 3140 mAh! Przy tej konfiguracji MEIZU M1 Note będzie więc spokojnie wystarczał na cały dzień pracy.

    Trochę ubolewam, że na pokładzie jest Android KitKat 4.4, ale na osłodę mogę dodać, że to bardzo dobra edycja tego systemu, niemal bezawaryjna, a patrząc po problemach Lollipopa nie ma się do czego aż tak bardzo spieszyć. Poza tym Meizu zastosował swoją nakładkę Flyme 4.0, więc i tak wizualne nowości od Google w lizaku zostałyby mocno przypudrowane wizją producenta.

    Meizu M1 Note - fot. mat. pras.
    Meizu M1 Note – fot. mat. pras.

    Na uwagę zasługuje nie tylko sam środek. MEIZU M1 Note to także świetnie wykonany produkt. Całość powstała z jednego bloku poliwęglanu, zatem możecie być pewni, że będzie wyglądał bardzo dobrze i równie kapitalnie leżał w dłoni. Sam hardware osadzony jest wewnątrz w obudowie ze stopu magnezu!

    Przypominam, że tak dobra specyfikacja została wyceniona na 900zł brutto. Właśnie w tej cenie kupicie w Polsce, w popularnych sklepach tego smartfona! Wolę nie myśleć, za ile będzie do dostania za 2-3 miesiące na Allegro! Nie ukrywam i zaskoczenia i zachwytu. Dokładnie pamiętam, jak dobre wrażenie zrobił na mnie Honor 6 od Huawei (TUTAJ recenzja), który wyceniany był na początku nieco drożej, ale w codziennym użytku naprawdę nie ustępował prominentnym słuchawkom!

    Meizu M1 Note - fot. mat. pras.
    Meizu M1 Note – fot. mat. pras.

    Cholera, widząc takie urządzenia, zaczynam się zastanawiać, czy ich obecność za chwilę nie rozwali rynku? Jasne, można sądzić, że jak Samsung, Sony czy HTC zwiną swoje interesy, to zacznie się bratobójcza walka pomiędzy chińskimi producentami, ale nie zapominajcie też, że kuźnią nowych pomysłów są duże korporacje, które mając fundusze na inwestycje w laboratoria, gdzie dopracowują dla końcowego użytkownika wiele rozwiązań. Inne wymyślają. Smartfon to nie tylko system, obudowa, RAM, chip i ROM, a granice posiada każdy.

    Źródło, foto: meizu – inf. pras.

    Share. Facebook Twitter Pinterest LinkedIn Tumblr Email
    Michał Brożyński

    Niedźwiedź - ROAR! Redaktor Naczelny https://90sekund.pl. Pasjonat humanistyki cyfrowej oraz literatury Myśliwskiego, Pamuka, Cabrea i biegania.

    Wideorecenzje
    • O blogu 90sekund.pl
    • Kontakt
    • Polityka Prywatności, pliki Cookies i RODO
    • O blogu 90sekund.pl
    • Kontakt
    • Polityka Prywatności, pliki Cookies i RODO
    © 2025 Copyright Michał Brożyński 90sekund.pl.
    • HOME
    • WIDEO 90SEK
    • RECENZJE SPRZĘTU
    • WEARABLE TECH
    • SMART HOME&CITIES
    • FOTO
      Featured

      Fotograficzny pojedynek mistrzów klasy średniej! Honor 8 kontra Samsung Galaxy A5 (2017)!

      By 3 kwietnia, 201712
      Recent

      Najlepsze, co mogło spotkać zdjęcia to Google Photos, czyli Zdjęcia Google!

      8 maja, 2018

      Sony, co Ty do diaska robisz?!?! Oto Xperia XZ2 z 4K HDR i podwójnym aparatem. Oficjalnie!

      16 kwietnia, 2018

      Test, recenzja, opinia – Motorola Moto Mods kamera 360 do Moto Z – oto, jak objąć świat jednym spojrzeniem!

      21 lutego, 2018
    • PODCAST

    Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.